28 kwietnia 2015

Bezpieczeństwo w szkole - na co narażony jest uczeń?

Ustawa z dnia 7 września 1991 roku o systemie oświaty mówi, że jednym z zadań wypełnianych przez szkołę jest 
(...) upowszechnianie wśród dzieci i młodzieży wiedzy o bezpieczeństwie oraz kształtowanie właściwych postaw wobec zagrożeń i sytuacji nadzwyczajnych.
(art. 1 pkt 16, Dz.U. z 2004 r. nr 256, poz. 2572)
To, że szkoła powinna wpajać swoim uczniom wiedzę o bezpieczeństwie, to jedno. Niewielu rodziców myśli jednak o tym, jak wygląda kwestia bezpieczeństwa w samej szkole, a mianowicie, na co narażone są ich pociechy w chwili, gdy co rano przekraczają jej próg. Rozmyślanie o tym może wprawdzie doprowadzić do wniosku, że naszym dzieciom grozi wszystko i wszędzie, ale faktem jest, że pewne zdarzenia są prawdopodobne bardziej niż inne.  
Wypadki w szkole zdarzają się stosunkowo często, a ich najczęstszych skutkiem są skręcenia nadgarstków i kostek, złamania, stłuczenia, urazy głowy czy szczęki. Niestety, najczęściej doprowadza do nich lekkomyślność i beztroska dzieci, które nie zawsze zdają sobie sprawę z niebezpieczeństwa pewnych zachowań. Jakich?
  •  bieganie po śliskiej podłodze w nieodpowiednim obuwiu;
  • gonitwy po szkolnych korytarzach i schodach;
  • zjeżdżanie z poręczy schodów; 
  • bijatyki na boisku po lekcjach;
  • bujanie się na tylnych nogach krzesła;
  • skakanie po ławkach pod nieobecność nauczyciela w klasie;
Przykłady można mnożyć. Wypadki zdarzać się mogą nawet pod czujnym okiem nauczyciela na lekcji wychowania fizycznego i nie zawsze można im zapobiec. 
Z tego powodu bardzo ważne jest, by zarówno rodzice, jak i nauczyciele edukowali uczniów i ostrzegali ich przed grożącymi im niebezpieczeństwami. Również nauczyciele powinni być wyczuleni na wychwytywanie sytuacji potencjalnego zagrożenia.
Sposobów dbania o bezpieczeństwo uczniów jest sporo, a wiele z nich może pomóc w zmniejszeniu liczby nieszczęśliwych wypadków, do jakich dochodzi na terenie szkoły. Dyżury nauczycieli w przerwach między zajęciami, monitoring, zakaz wychodzenia poza teren szkoły w czasie lekcji, pilnowanie, by uczniowie nosili w szkole odpowiednie obuwie, bieżąca konserwacja sprzętu do ćwiczeń i urządzeń technicznych znajdujących się na terenie szkoły... wszystko to sprzyja poprawie stanu bezpieczeństwa. I choć niemal niemożliwym jest, by wypadki na terenie szkoły nie zdarzały się wcale, można zrobić wiele, by zminimalizować ich liczbę. To niezwykle ważne, bo statystyki wyglądają zatrważająco:

 źródło

26 kwietnia 2015

Czy nauczyciele sprawdzają nazwisko osoby odbierającej dziecko z nazwiskami wpisanymi do karty dziecka?

Najtragiczniejsza śmierć, jak miała ostatnio miejsce w Gdańsku powiązane zostało z dyskusją na temat czy przedszkole miało prawo oddać dziecko ojcu,który nigdy jej nie odbierał.  Wg wszelkich informacji - przedszkole nie miało prawo odmówić wydania dziecka ojcu. A jak jest w waszych przedszkolach, czy nauczyciele sprawdzają nazwisko osoby odbierającej dziecko z nazwiskami wpisanymi do karty dziecka?

Zobaczcie artykuł nt tragedii w Gdańsku: http://www.tvn24.pl/pomorze,42/zabojstwo-5-latki-wiecej-patroli-i-monitoring-w-gdanskim-brzeznie,534591.html